Od powołania Policji w przyszłym roku minie 34 lata. Problemy z jakimi obecnie musimy się mierzyć próżno szukać na przestrzeni ostatnich trzech dekad. Od wyborów minęło dwa tygodnie, ale całe nasze środowisko z niecierpliwością wypatruje powołania nowego rządu, a przede wszystkim właściwego ministra. Problemów jest bez liku, pytanie czy nasza klasa polityczna zdaje sobie z nich sprawę, czy nie będzie żonglowała bezpieczeństwem Polek i Polaków.
Przewodniczący Zarządu Głównego NSZZ Policjantów kol. Rafał Jankowski udzielił ostatnio głośnego wywiadu dla Onetu. Zachęcamy do jego przeczytania. Oto najciekawsze fragmenty:
Dlaczego przez ponad 30 lat nikt sobie nie poradził z problemami, jakie zawsze w policji występowały? Wymieńmy kilka: niedoszacowany budżet, polityczne nominacje, szkolenia, ciągły coraz większy brak chętnych do służby — to tylko czubek góry lodowej. Teraz czekamy na kolejnego ministra. Im prędzej będziemy wiedzieli, kto nim będzie, tym lepiej dla całej naszej formacji” — podkreśla w specjalnym oświadczeniu Rafał Jankowski, szef NSZZ Policjantów.
“Jak policzyłem, po zmianach w 1989 r. było 24 ministrów spraw wewnętrznych. W ostatnich ośmiu latach rządów PO i ośmiu latach rządów PiS — łącznie 14 ministrów. W tym samym czasie tych 16 lat MON miał czterech ministrów (sic!). Dodajmy, że w tym okresie przewinęło się 17 komendantów głównych, w tym dwóch cywili. Zdarzyło się, że w ciągu jednego roku mieliśmy trzech ministrów i trzech komendantów głównych. Absurd? Nie to policyjna rzeczywistość. To rekordy w porównaniu z innymi branżami”
Co jest nie tak? Dlaczego przez ponad 30 lat nikt sobie nie poradził z problemami, jakie zawsze w policji występowały? Wymieńmy kilka: niedoszacowany budżet, polityczne nominacje, szkolenia, ciągły coraz większy brak chętnych do służby to tylko czubek góry lodowej” — wylicza Jankowski.
Pewne trendy jednak są stałe. Jedni dają, inni odbierają. Choćby wiek emerytalny w ciągu 10 lat raz został podwyższony, a raz obniżony. Jak będzie dalej, nikt nie wie. I tak w kółko. A Policja nadal balansuje na granicy wypłacalności, a rynek pracy już dawno daje policjantom po oczach swoimi tylnymi światłami. Policyjna służba, wciąż jest ochoczo deprecjonowana przez polityków i media. Borykamy się z coraz większym brakiem zaufania, bo ciężko jest konkurować w oparach fake newsów, oszczerstw i niesprawiedliwych uogólnień” — pisze szef związkowców.
O te kilka spraw może należałoby zapytać tych z Państwa, którzy stali na czele resortu spraw wewnętrznych w poprzednich latach, tych dwudziestu kilku ministrów. Choć sądzę, że w tej sprawie będą mówić różnymi językami” — uważa Jankowski.
Te częste zmiany nie świadczą o trwałości dowodzenia. Dla nas jest teraz okres oczekiwania, więc im prędzej powstanie nowy rząd i im prędzej będziemy wiedzieli, kto będzie nowym ministrem spraw wewnętrznych i administracji, tym lepiej dla całej naszej formacji. Apeluję do prezydenta i polityków, by przyspieszyć ten proces” — podsumowuje Rafał Jankowski.