2+2=… czyli co z naszą 20 % podwyżką.

Ustawa budżetowa przeszła przez Sejm i czekają na nią kolejne przystanki legislacyjne w Senacie i w Pałacu Prezydenckim. Przy założeniu, że zostanie podpisana, zgodnie z deklaracjami rządzącej większości, podwyżki dla sfery budżetowej mają zostać naliczone od 1 stycznia 2024. To pierwsza dobra wiadomość. Drugą powinna być skala podwyżki. Niestety w tej drugiej kwestii pozostaje wciąż wiele znaków zapytania.

Kwota bazowa zgodnie z zapowiedziami ma wzrosnąć o 20%.

W opublikowanym na swojej stronie internetowej komunikacie resort sprawa wewnętrznych i administracji informuje, że przeciętne, miesięczne uposażenie funkcjonariuszy od 1 stycznia 2024 roku – bez nagrody rocznej – wzrośnie o: 1 359 zł w Policji i Straży Granicznej, 1 340 zł w Państwowej Straży Pożarnej oraz 1 575 zł w Służbie Ochrony Państwa.

Wymagać to będzie nowelizacji rozporządzeń Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji tzw. płacowych, określających nowe wyższe stawki uposażenia zasadniczego wraz z dodatkami do uposażenia. Wejście w życie znowelizowanych rozporządzeń MSWiA uzgadnianych ze stroną społeczną będzie podstawą do wypłaty podwyższonych uposażeń z wyrównaniem od 1 stycznia 2024 r.

20% czyli diabeł tkwi w szczegółach

Wszyscy ekscytują się kwotą podaną przez stronę rządową zapominając niestety o jednym ważnym słowie –przeciętne miesięczne uposażenie. Znowu zatem wracamy do średniej czyli największego błogosławieństwa pracodawcy i jednocześnie przekleństwa pracownika.

Nikt nie lubi, kiedy podaje się w takich przypadkach średnie kwoty. Ludzie oczekują konkretów. Komunikat nie może odnieść się do każdego stanowiska, ale zamieszczenie jakiegoś kalkulatora wyliczającego konkretne kwoty jest dobrą praktyką. My taki kalkulator stworzyliśmy – dodaje Rafał Jankowski, przewodniczący ZG NSZZ Policjantów.

Z wyliczeń wynika, że policjant na 2. grupie, z 3-letnim stażem dostanie 722 złote brutto podwyżki, dzielnicowy na 4. grupie, z 10-letnim stażem dostanie prawie 800 złotych brutto, a np. detektyw i starszy dzielnicowy, na 5. grupie, z 15-letnim stażem dostanie 900 złotych brutto. Widać więc, jak to się ma do uśrednionych kwot podanych przez MSWiA, zgodnie z którymi policjanci otrzymają średnio 1360 zł brutto- tłumaczy Jankowski.

Nasz kraj kocha zagmatwany system fiskalny o innych nawet nie napiszemy ze względu na grzeczność. Nie inaczej jest z naszym uposażeniem, które składa się z wielu składników a przy proponowanej podwyżce nie wszystkie brane są przecież pod uwagę.

To, że kwota bazowa wzrośnie o 20-proc. nie oznacza, że każdy funkcjonariusz otrzyma 1360 złotych brutto więcej. I na pewno nie będzie to 20-proc. całości uposażenia. Odnosząc to do całości policyjnego wynagrodzenia, tak naprawdę mówimy o maksymalnie 14 proc. podwyżki- podkreśla Jankowski.

Jako strona społeczna zarówno poprzedników jak i nowej większości parlamentarnej przedstawiliśmy gotowy zbiór rozwiązań. Jesteśmy odpowiedzialnym partnerem i będziemy poszukiwać dobrych rozwiązań. Cieszy nas, że w ostatnim zdaniu komunikatu MSWiA pojawił się zapis mówiący, że “podstawą do wypłaty podwyżek będzie uzgodnienie ze stroną społeczną”.

Zatrzymanie funkcjonariuszy w służbie bezwzględnie wiąże się z finansami. Tu oprócz jednorazowej rekompensaty waloryzacji uposażeń należy wdrożyć kilka rozwiązań systemowych, o których już z wiceszefami resortu rozmawialiśmy 23 grudnia ubiegłego roku. Są to rozwiązania zachęcające doświadczonych policjantów, by nie odchodzili na emeryturę. A to naprawdę jest możliwe, jeśli system uznaniowy zastąpimy mechanizmem zależnym od stażu służby i od dobrej policyjnej roboty- kończy Jankowski.

Zespół prasowy ZW NSZZ Policjantów w Rzeszowie

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *