Po co nam związek zawodowy?!

Polska Policja jest na zakręcie. Kryzys kadrowy jest widoczny gołym okiem, a 15% wakatów nie jest wymysłem kilku “krzykaczy” związkowych. Ci “krzykacze” od lat próbują naciskać na osoby odpowiedzialne za kierunki rozwoju Policji. Czasami ten głos jest lepiej słyszalny dzięki odpowiednim “bodźcom”. Wiemy, że zbliża się moment przesilenia. Dlatego teraz jest odpowiedni moment na odpowiedź na pytanie zawarte w tytule.

Po pierwsze i chyba najważniejsze, jeżeli zależy nam rozwoju Polskiej Policji w wymarzonym przez wszystkich kierunku, strona społeczna musi być silna i konsekwentna w działaniu. Tą stroną jest rzecz jasna związek zawodowy. Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów działa już od 34 lat. Ma największe struktury, zrzesza sporą część naszego środowiska, występuje w każdej Komendzie, Komisariacie i Posterunku. Najważniejszą jednak cechą jest dobrowolność istnienia. Ni mniej ni więcej działa dlatego, że funkcjonariuszki i funkcjonariusze wyrazili na to chęć. O jego powołaniu nie decyduje pracodawca a zatrudnieni pracownicy. Związek zawodowy ma mocną podstawę prawną wyrażoną w art. 12 i 59 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej oraz w Ustawie z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych.

W naszym policyjnym środowisku od lat do NSZZP przylepiona jest łatka mitycznej paczki świątecznej. To nie jest tylko ironia, ale skuteczny sposób zniechęcania pracownika to jedynego wentyla bezpieczeństwa w przedsiębiorstwie. Oczywiście warto przy tej okazji posypać głowę popiołem. Struktury NSZZP nie wszędzie działają tak samo. Warto jednak pamiętać, że dana struktura odzwierciedla dany stan osobowy. Nie zawsze ryba psuje się tylko od głowy.

Związki zawodowe w naszym kraju zostały sprowadzone do piątego koła u wozu. To celowe działanie silnego lobby pracodawców, którym nie w smak posiadanie w swoim zakładzie pracy kogoś kto zacznie domagać się praw pracowniczych. Związki mają, dzięki odpowiednim zapisom ustawowym, dużo większą siłę nacisku niż pojedynczy pracownik:

  • Kontrolują zwolnienia
  • Mają wpływ na zmiany w regulaminie pracy
  • Mają wpływ na działanie funduszu socjalnego
  • Mogą interweniować w sprawach indywidualnych 
  • Mają prawo do informacji o stanie firmy
  • Mogą działać na rzecz zmian

Skoro związek działa w mojej komendzie i jakoś sobie radzi to po co mi do niego przystępować? Często się z tym spotykamy. Oczywiście nasze działania ukierunkowane są na poprawę warunków pracy dla wszystkich- tych uzwiązkowionych jak i niezrzeszonych. Pamiętajcie jednak, że poprzez wspólne działanie możemy razem zmieniać nasze miejsce pracy. Każda para rąk się przyda. Nie bądźmy obojętni, wycofani. W naszych strukturach przyda się absolutnie każdy i możesz zająć się obszarem,  w którym czujesz się najlepiej:

  • udzielać porad prawnych
  • rozliczać finanse
  • zająć się korespondencją
  • możesz też być frontmenem i stanąć na pierwszej linii w negocjacjach z pracodawcą.

Będąc członkiem możesz realizować swoje pomysły, wpływać na zmiany w miejscu, w którym spędzasz sporą część swojego życia. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że te zmiany nadciągają i w naszym środowisku potrzebujemy konsolidacji,  a nie sztucznych podziałów.

Skandynawia powinna być dla nas pewnym wzorem do naśladowania. Uzwiązkowienie jest najwyższe na świecie. Większość zakładów pracy ma układy zbiorowe- pracownik nie walczy z pracodawcą o każdy aspekt umowy. Ona już jest, wypracowali ją poprzednicy, i co ciekawe jest dobra dla dwóch stron. Związek w tym systemie nie jest hamulcowym a raczej pomostem pomiędzy pracownikiem a pracodawcą.

W najbliższym czasie rozstrzygnie się przyszłość naszej formacji. Zmiany muszą nadejść, widzą to już absolutnie wszyscy. Warto się zastanowić kto ma reprezentować interes nas- POLICJANTÓW. Stworzone podziały na “młodych” i “dziadków”, szeregowych i funkcyjnych mają rozwodnić nasze środowisko, a przede wszystkim siłę naszych postulatów. W trudnych czasach warto jednoczyć się pod jednym, sprawdzonym szyldem. Jeżeli w najbliższym czasie chcemy wynegocjować:

  • właściwe warunki pracy, 
  • wysokie płace
  • bezpieczne i dobre środowisko pracy

to warto mówić jednym głosem!

NSZZ Policjantów gwarantuje swoim członkom szereg benefitów. Najważniejszym z nich jest walka o nasz wspólny interes. Pamiętajmy, że silna organizacja związkowa to lewar, im większy tym większe szanse na poprawę naszej policyjnej rzeczywistości.

Nie dajmy się skłócić i zastraszyć. Walka o NASZĄ Policję dopiero się zaczyna.

Zespół prasowy ZW NSZZ Policjantów w Rzeszowie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *