Pakiet dla Policji 2023- uregulujmy kwestię zwrotu kosztów dojazdu

Świadomi trudnej sytuacji w jakiej znalazła się nasza formacja staramy się rozwiązywać nie tylko bieżące problemy, ale wskazywać gotowe systemowe rozwiązania, które w naszej ocenie wpłyną pozytywnie na funkcjonowanie Polskiej Policji. Taki gotowy zbiór przygotowany przez Zarząd Główny NSZZ Policjantów nosi nazwę “Pakiet dla Policji 2023”. Postaramy się w kilku najbliższych tygodniach przygotować streszczenia wraz z infografikami, które przybliżą Wam drogie koleżanki i koledzy postulaty zawarte w tym pakiecie.

Sam pakiet znajduje się na stronie głównej NSZZP i zawiera rozwiązania, które w naszej ocenie realnie wpłyną na trudną sytuację w jakiej znalazła się nasza instytucja. Dla sporej części policjantów problem, który dzisiaj poruszymy powoduje spore trudności. Pełnienie służby poza miejscem zamieszkania jest normą w naszej instytucji i niesie za sobą ponoszenie sporych kosztów. Rekompensatą za to powinien być zwrot kosztów dojazdu, ale czy jest nim w rzeczywistości?!

Policjantowi, który zajmuje lokal mieszkalny w miejscowości pobliskiej miejsca pełnienia służby, przysługuje zwrot kosztów dojazdu do miejsca pełnienia służby w wysokości ceny biletów za przejazd koleją lub autobusem (art. 93 ust. 1 u.o.p.).

Definicję miejscowości pobliskiej zawiera art. 88 ust. 4 u.o.p. i jest nią miejscowość, z której czas dojazdu do miejsca pełnienia służby i z powrotem środkami publicznego transportu zbiorowego, zgodnie z rozkładem jazdy, łącznie z przesiadkami, nie przekracza w obie strony dwóch godzin, licząc od stacji (przystanku) położonej najbliżej miejsca zamieszkania do stacji (przystanku) położonej najbliżej miejsca pełnienia służby bez uwzględnienia czasu dojazdu do i od stacji (przystanku) w obrębie miejscowości, z której policjant dojeżdża, oraz miejscowości, w której wykonuje obowiązki służbowe.

Służba pełniona przez zdecydowaną większość policjantów cechuje się dużą zmiennością, wobec czego niewielu dojeżdżających policjantów może skorzystać z publicznego środka transportu. Inną przeszkodą jest dostępność tych środków, co w rezultacie powoduje, że korzystając z własnego transportu policjanci ponoszą znacznie większe koszty niż zwrot, jaki otrzymają na podstawie ustawy. Jeszcze inny problem tkwi w samej definicji, która powoduje, że miejscowości odleglejsze spełniają definicję miejscowości pobliskiej, a bliższe już nie. O funkcjonowaniu tego paradoksu decyduje dostępność i rodzaj
publicznych linii komunikacyjnych.

Sytuację tę można poprawić poprzez zmianę istniejącej definicji, uzależniając pojęcie miejscowości pobliskiej od odległości wyrażonej w kilometrach i za każdy kilometr ustalić zryczałtowaną stawkę zwrotu kosztów dojazdu. Ryczałt kilometrowy powinien być automatycznie waloryzowany, więc może on stanowić pochodną ryczałtu w ramach krajowej podróży służbowej z wykorzystaniem pojazdu prywatnego.

Wysokość tych stawek określa w drodze rozporządzenia Minister Rodziny i Polityki Społeczne, więc Minister Spraw Wewnętrznych nie musiałby pilnować waloryzacji. Postulat ten był już wielokrotnie podnoszony i dyskutowany w ramach służbowo-związkowych zespołów. Przedstawiciele kadry kierowniczej sugerowali, by za miejscowość pobliską uznać tę miejscowość, która od miejsca pełnienia służby leży w odległości nieprzekraczającej 100 km.

Zespół prasowy ZW NSZZ Policjantów w Rzeszowie

zdjęcie GDDiK