Od kilkunastu dni cała Polska skierowała swoją uwagę na trzy województwa dotknięte powodzią- Śląsk, Opole i Dolny Śląsk. Na ten moment straty zostały oszacowane na ponad 3 mld złotych, ucierpiało ponad 70 000 domostw, wsie miasteczka i większe ośrodki miejskie. Niestety ucierpiały również rodziny policyjne. Członkowie NSZZ Policjantów województwa podkarpackiego są na miejscu już od czwartku i pomagają dwóm niebieskim rodzinom w odbudowie tego co zabrała wielka woda.
W ostatnich dniach września 2024 roku południowo-zachodnia Polska zmaga się z poważnymi powodziami, które dotknęły głównie województwa opolskie i dolnośląskie. Intensywne opady deszczu oraz wysoki stan wód w rzekach, takich jak Odra i Nysa Kłodzka, spowodowały liczne podtopienia i zniszczenia. W Stroniu Śląskim i Głuchołazach doszło do przerwania wałów, co doprowadziło do poważnych zniszczeń infrastruktury, w tym mostów. W Kłodzku zalane zostało centrum miasta, gdzie głębokość wody miejscami przekracza 1,5 metra. Wszyscy widzieliśmy obrazki z Lądka Zdroju i ogromu zniszczeń poczynionych przez wielką wodę.
Od samego początku byliśmy w stałym kontakcie z zarządami wojewódzkimi, w których powódź poczyniła największe szkody. Wiedzieliśmy, że najcenniejsza pomoc to ręce gotowe do ciężkiej pracy. Właśnie tego oczekiwały rodziny policyjne, które ucierpiały w trakcie tego kataklizmu. Bardzo szybko uruchomiliśmy w ramach podkarpackich struktur skrzynkę kontaktową dla chętnych do wyjazdu na tereny zalewowe. Wystarczyło kilkanaście minut i dwa busy miały już pełną obsadę. Wszyscy jesteśmy tutaj w ramach wolontariatu, pracując w swoim czasie wolnym. Trudno opisać to co tutaj zastaliśmy. Każda para rąk na miejscu jest na wagę złota. Nasza ekipa pomaga dwóm policyjnym rodzinom z Głuchołaz. Woda sięgała tutaj po sufit parteru. Zniszczenia są ogromne. Cieszymy się, że ta kierunkowa pomoc zrobi tutaj różnicę- dodał Krzysztof Filip, Przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów w Rzeszowie.
Głuchołazy to przepiękne miasto w województwie opolskim w powiecie nyskim. Położone głównie na terenie równinnym, otoczone jednak Górami Opawskimi i Przedgórzem Głuchołasko- Prudnickim. Na co dzień mieszka w nim ponad 13 000 mieszkańców. Nikt z nich nie spodziewał się, że rzeka Biała Głuchołaska zamieni ich senne miasteczko w ruinę.
To była największa powódź w historii miasta – przyznaje burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz.
Nasza grupa skupiła się głównie na wynoszeniu zniszczonego sprzętu, mebli, sprzątaniu obejścia. Drugim etapem, znacznie trudniejszym i bardziej czasochłonnym, była częściowa rozbiórka budynków, w których woda sięgała od 1,6 m do nawet 1,8 m. Ze ścian musiało zniknąć absolutnie wszystko. Elementy z karton gipsu musiały zostać usunięte. Nie ostały się nawet płytki, które pokrywały ściany łazienek czy toalet. Woda dostała się absolutnie wszędzie, a wraz z nią tony mułu, piasku, gliny, śmieci i fekaliów. Na miejscu nie ma bieżącej wody, gazu. Nie działa kanalizacja. Prąd został włączony dopiero niedawno.
Obraz na miejscu jest surrealistyczny. W naszej policyjnej robocie widzieliśmy już dużo, ale tutejszy krajobraz wygląda jak po działaniach wojennych. Miasteczko i przedmieścia są zniszczone, wszędzie zalegają tony śmieci. Cześć z nich przyniosła rzeka, inne zdążyli już przenieść mieszkańcy, którzy próbują stanąć na nogi po tym kataklizmie. Pracujemy u rodzin lokalnych policjantów, których woda pozbawiła dobytku ich życia. Domy są bardzo zniszczone. W zasadzie cały sprzęt, który nie zdołano wynieść na piętro został uszkodzony i nie nadaje się do użytku. Wyrzucamy meble, artykuły RTV i AGD. Zniszczeniu uległy pamiątki rodzinne. Liczy się w tej chwili czas. Trzeba to wszystko posprzątać, a budynki przygotować do remontu żeby przed jesienią i zimą Ci ludzie mogli znowu zamieszkać u siebie- dodaje Arkadiusz Pałys, Przewodniczący Zarządu Terenowego NSZZ Policjantów z Krosna.
Każdy z nas może pomóc w odbudowie dobytku naszych niebieskich rodzin.
Każda, nawet najmniejsza kwota, ma ogromne znaczenie i pomoże przywrócić poczucie stabilności rodzinom dotkniętym przez tę tragedię. Środki finansowe można przekazać na poniżej wskazany numer konta bankowego Zarządu Głównego NSZZ Policjantów z dopiskiem “Pomoc Policyjnym Powodzianom”:
55 1050 1025 1000 0090 8154 9991
Z góry serdecznie dziękujemy za każdy gest solidarności i pomocy.
Biuro prasowe ZW NSZZ Policjantów w Rzeszowie.