1 września 1939 roku to data, która na zawsze pozostanie w historii Polski jako dzień, w którym rozpoczęła się jedna z najtragiczniejszych i najbardziej wyniszczających wojen w historii ludzkości – II wojna światowa. Dziś, gdy obchodzimy 84. rocznicę napaści Niemiec Hitlerowskich na Polskę, skupiamy się zarówno na pamięci o tych straszliwych wydarzeniach, które nie ominęły również tysięcy funkcjonariuszy Policji Państwowej.
1 września 1939 roku o godzinie 4:45 z niemieckiego pancernika „Schleswig-Holstein”, ostrzelano polską składnicę wojskową na Westerplatte. Pomimo zaciętego oporu na wielu odcinkach frontu, nasz kraj nie był w stanie obronie się przed jedną z najnowocześniejszych armii ówczesnego świata. Ponadto 17 września od wschodu ruszyła Armia Czerwona, realizując postanowienia tajnego protokołu podpisanego przez III Rzeszę i ZSRR.
W ciągu kilku tygodni Polska była podzielona między Niemcami a Związkiem Radzieckim. Było to początkiem najgorszych koszmarów dla polskiego społeczeństwa, które doświadczyło okrucieństwa i represji zarówno ze strony niemieckiej, jak i sowieckiej okupacji.
W trakcie działań zbrojnych liczbę poległych lub zamordowanych policjantów Policji Państwowej szacuje się na około 3 tysiące. Do Sowieckiej niewoli trafiło blisko 12 tysięcy funkcjonariuszy, którzy nie mieli już nigdy wrócić do swoich najbliższych. Zostali zamordowani na wiosnę 1940 roku przez NKWD w Twerze i pochowani w bezimiennych, masowych grobach w min. Miednoje i Bykowni. Tym, którym udało się ustrzec niewoli dołączyli do ruchu oporu, formujących się poza naszymi granicami armii i walczyli na wielu frontach II wojny światowej.
Zachęcamy do zapoznania się z materiałami umieszczony na poniższej stronie.
https://www.policjapanstwowa.pl/index-187.htm
Biuro prasowe ZW NSZZ Policjantów w Rzeszowie